Według australijskiego organu ochrony danych grupa sklepów 7-Eleven zbiera dane rozpoznawania twarzy od klientów bez ich zgody.

Biuro australijskiego komisarza ds. informacji (OAIC) poinformowało, że skany twarzy klientów zostały zebrane podczas wypełniania ankiet na temat ich doświadczeń w sklepie.

Ponad 1,6 miliona ankiet zostało wypełnionych w ciągu 10 miesięcy w 700 sklepach, począwszy od czerwca 2020 roku.

Dochodzenie przeprowadzone przez OAIC wykazało, że obrazy twarzy klientów zostały zebrane w celu wygenerowania reprezentacji algorytmicznych lub „odcisków twarzy”, które następnie porównywano z innymi odciskami twarzy w celu odfiltrowania odpowiedzi, które nie były prawdziwe.

Angelene Falk, australijska komisarz ds. informacji i prywatności, powiedziała, że "odciski twarzy" są chronione na mocy ustawy o prywatności z 1988 r., a klienci nie wyrazili wyraźnej ani dorozumianej zgody na zbieranie tych danych.

Falk oświadczyłą, że zbieranie odcisków twarzy nie było niezbędną częścią systemu zbierania opinii klientów 7-Eleven.

W odpowiedzi na dochodzenie 7-Eleven przestało zbierać obrazy twarzy i zniszczyło wszystkie dotychczas zebrane dane.

Kolekcja obrazów twarzy zyskała nagłówki w ostatnich miesiącach w związku z rosnącym wykorzystaniem tej technologii w aplikacjach na smartfony do monitorowania zgodności z ograniczeniami zdrowotnymi związanymi z COVID-19.