Australijska australijska agencja kotrwywiadowcza ASIO zatrzymała spisek nienazwanej obcej potęgi państwowej, aby pomóc kandydatom zaprzyjaźnionym z tym nienazwanym państwem w nadchodzących tegorocznych wyborach federalnych.

sunnyduong Duong Di Sanh, znany jako Sunny, po raz pierwszy oskarżony na podstawie prawa o zagranicznej ingerencji, został zwolniony za kaucjąDyrektor generalny ASIO Mike Burgess ogłosił to w swoim przemówieniu dotyczącym corocznej oceny zagrożeń 9 lutego, mówiąc, że spisek ten jest doskonałym przykładem tego, jak „w rzeczywistości wygląda ingerencja polityczna”.

„Mogę potwierdzić, że ASIO niedawno wykryło i udaremniło spisek zagranicznej ingerencji w okresie poprzedzającym wybory w Australii” – powiedział Burgess, przyznając, że agencja widziała próby zagranicznej ingerencji na wszystkich szczeblach rządu oraz we wszystkich stanach i terytoriach.

W praktyce oznacza to, iz to "nienazwane" obce mocartstwo usiłowało zapewnić sobie poparcie polityczne zrówno na szczeblach obydwóch głównych partii politycznych jak równiez wśród wysoko postawionych urzędników państwowych.

Według Burgessa bardzo bogata osoba z „bezpośrednimi i głębokimi powiązaniami” z obcym rządem i jego agencjami wywiadowczymi działała jako kukiełkarz zatrudniający australijskiego pełnomocnika, który potajemnie kształtował scenę polityczną australijskiego elektoratu, aby bezpośrednio przynosić korzyści zagranicznemu mocarstwu.

„To było jak start-up zagranicznej ingerencji” – powiedział Burgess. „Pracownik zatrudniony przez lalkarza zaczął identyfikować kandydatów, którzy mogliby startować w wyborach, którzy albo popierali interesy obcego rządu, albo byli oceniani jako podatni na zachęty i kultywacje.

„Pracownik wykorzystał istniejące relacje z politykami, pracownikami i dziennikarzami, aby wybrać potencjalne cele, nie ujawniając tajnych zamiarów, zagranicznych powiązań ani zaangażowania lalkarza” – powiedział.

Burgess powiedział, że lalkarz i zatrudniona osoba planowali wiele sposobów awansu kandydatów, których zidentyfikowali, poprzez hojne wsparcie, umieszczanie korzystnych historii na platformach informacyjnych w języku obcym i zapewnianie innych form pomocy.

Zagraniczni agenci badali również zatrudnianie konsultantów politycznych, agencji reklamowych i specjalistów od PR do pomocy w poszczególnych kampaniach, które, jak mieli nadzieję, nie tylko zapewnią kandydatom wysokie stanowiska, ale także wywołają poczucie uznania, zobowiązania i zadłużenia u samych kandydatów politycznych.

Burgess zauważył, że kandydaci polityczni, których dotyczył spisek, nie byli świadomi tego planu, a ze względu na użycie pełnomocnika przez zagranicznego agenta, nawet nie podejrzewaliby, że są wykorzystywani do przekazywania interesów obcego mocarstwa.

Oczywiście pomimo oficjalnego "nienazwania nienazwanego" mocarstwa wszyscy są świadomi, że chodzi tu o działalność Chin.