Władimir Putin zarządził inwazję na Ukrainę, opisując ją jako „specjalną operację wojskową” i mówiąc, że chce „zdemilitaryzować”, a nie okupować kraj.

Prezydent Rosji ogłosił ukraińskim członkom służby wojskowej, aby „złożyli broń i wrócili do domu”, wypowiadając wojnę Ukrainie we wczesnym porannym przemówieniu do narodu.

Putin powiedział, że Rosja nie może istnieć z „nieustannym zagrożeniem emanującym z terytorium Ukrainy”, a starcia między wojskami rosyjskimi i ukraińskimi są „nieuniknione”.

Niepotwierdzone doniesienia mówiły, że siły rosyjskie zniszczyły lub uczyniły bezużyteczną ukraińską marynarkę wojenną i przejęły kontrolę nad lotniskiem Boryspol w Kijowie.

Odcięto dostęp do Morza Czarnego i Azowskiego.

Niepotwierdzone doniesienia na Twitterze wskazywały na ogromne lądowanie sił rosyjskich na morzu w Odessie na Morzu Czarnym, z udziałem dużych statków desantowych i śmigłowców na krótko przed 6 rano czasu lokalnego.

Prezydent Joe Biden przemówi do narodu w czwartek w południe, aw środę wieczorem potępił „niesprowokowany i nieuzasadniony atak” Rosji. Rozmawiał z prezydentem Ukrainy.

Biden powiedział w oświadczeniu: „Prezydent Putin wybrał wojnę z premedytacją, która przyniesie katastrofalną utratę życia i ludzkie cierpienie.

„Tylko Rosja jest odpowiedzialna za śmierć i zniszczenie, jakie przyniesie ten atak, a Stany Zjednoczone i ich sojusznicy i partnerzy zareagują w zjednoczony i zdecydowany sposób. Świat pociągnie Rosję do odpowiedzialności”.

Biden powiedział, że będzie monitorował sytuację z Waszyngtonu i będzie nadal otrzymywać regularne aktualizacje od swojego zespołu ds. bezpieczeństwa narodowego.

Sytuacja zaczęła się pogarszać w poniedziałek po tym, jak Putin wygłosił zaskakujące przemówienie, w którym narzekał i zachłystywał się, że Ukraina nie jest samodzielnym narodem, ale raczej „integralną częścią” Rosji.

Wykładając wypaczoną lekcję historii, rosyjski przywódca nalegał, że „nowoczesna Ukraina została w całości stworzona przez Rosję – a dokładniej bolszewicką, komunistyczną Rosję” i ubolewał, że sowieccy przywódcy, wracając do Władimira Lenina, popełnili błąd, „poddając się nacjonalistom”.