Rosyjskie wojska rozpoczęły oczekiwany atak na Ukrainę w czwartek, gdy prezydent Władimir Putin odrzucił międzynarodowe potępienie i sankcje, ostrzegając inne kraje, że każda próba ingerencji doprowadziłaby do „konsekwencji, których nigdy nie widzieliście”.

russianarmour Rosyjskie samochody pancerne są ładowane na perony kolejowe na stacji kolejowej w regionie niedaleko granicy rosyjsko-ukraińskiej, w obwodzie rostowskim nad Donem

Tuż przed świtem słychać można było eksplozje w Kijowie, Charkowie i Odessie, a światowi przywódcy potępili rozpoczęcie rosyjskiej inwazji, która może spowodować masowe ofiary i obalić demokratycznie wybrany rząd Ukrainy.

Strony internetowe ukraińskich ministerstw obrony, spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych były nieosiągalne lub boleśnie powolnie ładowały się w czwartek rano po morderczej fali ataków typu „rozproszona odmowa usługi”, gdy Rosja uderzyła w swojego sąsiada, a eksplozje wstrząsnęły stolicą Kijowa i innymi dużymi miastami.

Oprócz ataków DDoS w środę, badacze cyberbezpieczeństwa poinformowali, że niezidentyfikowani napastnicy zainfekowali setki komputerów destrukcyjnym złośliwym oprogramowaniem, niektóre na sąsiedniej Łotwie i Litwie.

Prezydent USA Joe Biden obiecał nowe sankcje mające ukarać Rosję za akt agresji, którego społeczność międzynarodowa oczekiwała od tygodni, ale której nie mogła zapobiec za pomocą dyplomacji.

Putin uzasadnił to wszystko w telewizyjnym przemówieniu, twierdząc, że atak był potrzebny, aby chronić cywilów na wschodniej Ukrainie – fałszywe twierdzenie, które USA przewidywały, że uczyni pretekst do inwazji. Oskarżył USA i ich sojuszników o ignorowanie żądań Rosji, by uniemożliwić Ukrainie wstąpienie do NATO i zaoferować Moskwie gwarancje bezpieczeństwa, i naiwnie twierdził, że Rosja nie zamierza okupować Ukrainy, ale zamierza ją „zdemilitaryzować” i doprowadzić sprawców zbrodni do sprawiedliwość.